Jakiś czas temu, przy okazji życzeń noworocznych, ktoś ze znajomych przysłał mi obrazek zawierający przesłanie. Podobno zawarte w nim słowa są autorstwa jego świątobliwości Dalai Lamy, ale, na dobrą sprawę, nie ma na to żadnego potwierdzenia. Nie mniej przesłanie jest warte tego aby się nad nim zastanowić przez chwilę. Oto one w moim tłumaczeniu.

Paradoksy naszych czasów

Mamy większe domy, ale mniejsze rodziny; więcej udogodnień, a mniej czasu.
Mamy więcej stopni [naukowych], ale mniej rozsądku;
więcej wiedzy, ale mniej własnego zdania;
więcej ekspertów i więcej problemów.
Mamy więcej leków, ale gorsze zdrowie.
Polecieliśmy na księżyc i wróciliśmy z powrotem, ale nie umiemy przejść na drugą stronę ulicy, aby spotkać się z nowym sąsiadem.
Wyprodukowaliśmy więcej komputerów, aby przechować więcej informacji i zrobić więcej jej kopii, ale mamy mniej komunikacji  [człowieka z człowiekiem].
Mamy wszystkiego więcej, ale jakość tego jest dużo gorsza.
Są to czasy szybkiego jedzenia, ale gorszego trawienia.
Ludzie są bardziej wyrośnięci, ale mają słabszy charakter.
Mamy wysokie dochody, ale słabsze związki  [międzyludzkie].
Jest to czas, kiedy jest dużo w oknie, ale mało wewnątrz w pokoju.

To tyle słów Dalai Lamy. Może czasem warto się nad nimi zastanowić?