Chiński Nowy Rok w Singapurze (cz.2)
Obudziłem się w środku nocy, za oknem rozlegał się szum tropikalnego deszczu. Nareszcie. W Singapurze nie padało od paru tygodni …
Obudziłem się w środku nocy, za oknem rozlegał się szum tropikalnego deszczu. Nareszcie. W Singapurze nie padało od paru tygodni …
O ile w Chinach nikt nie ma skrupułów do użycia nazwy ‘Chiński Nowy Rok’, to w Singapurze względy polityczne wymagają, …
Jedzenie jest najczęściej obowiązkiem. Trzeba coś zjeść, bo żołądek się domaga. Jemy więc z obowiązku. Czasem napychamy się nie zwracając …
Tego wpisu miało tu nie być. Nie planowałem żadnych wpisów dotyczących Singapuru. Jeszcze nie skończyłem moich koreańskich wspominek, papuaskie tematy …